Żywa zieleń

Żywa zieleń – W105



Żywa zieleń
– nasza rękojmia zdrowia –
Coraz więcej badań(1) potwierdza jej dobroczynną – prozdrowotną rolę,
dla człowieka fizjologii i psyche, czy to oglądana na żywo jak i z okna.
Na szczęście i dzięki projektantom Osiedla Piastowskiego, mam z każdego okna mieszkania
widok na ścianę zieleni drzew, krzewów czy trawy.
Zieleń zmniejsza bowiem stres i nasze autodestrukcyjne zachowania jedzenia, picia i innych złych nawyków.
Do tego zieleń poprawia prace mózgu i umysłu rzędu 30%,
zwiększając umiejętność koncentracji, uczenia się,
co stwierdzono w szkołach ze ścianami zieleni(2) w klasie.
A spacer po lesie obniża ciśnienie krwi i zwiększa naszą odporność.
Szkoda że nie działa to we śnie, jak potrafią to robić niektóre zapachy,
które ułatwiają pracę mózgu i umysłu, ale i ściana zieleni też może emanować zapachy,
więc prozdrowotne i pro mentalne działanie może trwać dzień i noc,
tak jakby człowiek mieszkał i żył w wiecznie zielonym i pachnącym lesie, bez zimy i zmian pór roku.
Jeśli to jeszcze połączymy z wiedzą energii subtelnych,
to będziemy wiedzieli do jakiego drzewa się przytulic,
pod jakim usiąść, a jakie omijać z daleka.
A jak mówią inne badania nawet patrzenie na zieleń przez okno
daje też efekty tylko nieco mniejsze.
Idziesz więc chodnikiem obok trawnika to nie patrz pod nogi
tylko na zieloną trawę i krzaczki obok.
Zatem w miejscach gdzie stres jest duży i nowy ciągle powstaje,
jak u dentysty, lekarza, w szpitalu, zieleń winna być wybujała, kojąca,
nawet pole morfogenetyczne stresu likwidująca.

pisze się, c .zabaryczny,
Żywa zieleń-W105, luty 2020

Przypisy:
1. Patrz internet; https://www.rp.pl/Zdrowie-/190719213-Patrzenie-na-zielen-zmniejsza-ochote-na-alkohol-i-
papierosy.html
2. https://www.google.com/search?q=%C5%9Bciany+zieleni+w+domu&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b